Takie sobie pogaduchy

dinin · Wysłany: Nie 11:03, 15 Mar 2009 Temat postu:

Powiem ci tak Imrihil co do graczy z którymi grałeś miałeś niesamowitego pecha Very Happy

, szczerze mówiąc zaczyna mnie wkurzać to że ludzie sobie zaczynają grać na np. samym WK i smoku albo na innej SQ, to jest poprostu ostatnie noobostwo tak samo w przypadku masówy łuków. Przyjdzie se koleś na turniej 90 jednostek w tym 30 łuków, w jednej turze z salwy ubije ok 10 jednostek i cały happy bo wygrał bitwe. To już nie jest gra bitewna tylko jakaś planszówka, a o klimatyczności smoka i WK to już w ogóle nie mówię.

Fingon · Wysłany: Nie 13:18, 15 Mar 2009 Temat postu:

To u mnie to wyglądało tak:

1 bitwa-Forest
-Balrog
-Durburz
-Kap Gobasów
-20 gobo z włóczniami
-20 gobo tarcza
Forest rzucił i wyszło Take 'N Hold

Moje jednostki najpóźniej weszły w 2 turze ,Foresta (np. Balrog w 3 Wink

)
Z salwy (strzelałem 2 tury) nic nie ubiłem. Potem złączyłem szyki i ruszyłem na "lasek". Po 3-4 turach nie było już żadnego goblina ,w tym Króla i Kapa. Został sam Balrog. Z jakichś 25-30 modeli zostały mi :Saruman ,King ,RoTN i RoA.

Minor Victory (5:1)

2 bitwa-"Ten młody..."
Imrihil opisał co on miał

"Młody" wylosował Domination ,i bardzo dobrze Wink

.

W 2 turze nie było już SQ. Jednakże u mnie było to okupione krwią około 10-12 jednostek (w tym Sarumana ,który po Zionięciu został zaatakowany)... Potem już było lepiej . Ruszałem się ,jakby to nasz fizyk powiedział "ruchem po okręgu"
,mianowicie przechodziłem z jednego punktu do drugiego zostawiając po trochu woja w każdym z nich. W tym czasie mój Król rozwalił SL'a ,którym "Młody" zaatakował KG ,zniszczył Trolla ,a na deser pożarł Skull'iego.
Prawie co turę robiłem Heroika i posyłałem RoTNa do ataku (byłem oddalony od niego o jakieś 20cm ,aby nie mógł zaszarżować) i tak dzielne RoTNy opóźniły Smoka ,który w końcu nie zdał męstwa i uciekł ,a że miałem pod kontrolą wszystkie tereny to wygrałem maskarą Wink

Major Victory

3 bitwa-Hanyz
E&E konno w zbrojach ,z łukami na plecach
Sarek Biały
jakieś 25-30 HE
Sztandar HE

Na scen wyrzuciłem Meeting Wink

. Oboje się ucieszyliśmy i ruszyliśmy do boju.
Przez 2 tury strzelałem do kryjącego się w lasku przeciwnika. Straciłem 7 jednostek ,a zabiłem 3... Zdenerwowałem się i puściłem moje kraśki z okrzykiem na ustach do boju. Sarumanki nie próżnowały ,raz jeden blastował ,raz drugi.
W końcu doszło do walk i powiem szczerze ,że miałem przewagę. W pierwszej turze walk zdechł Elladan (a może Elrohir? xD). Potem robiłem heroika ,a braciak chcąc nie chcąc musiał kontrować. Ofc. wygrałem heroika Very Happy

. I tu zaczęła się masakra. Oboje rżnęliśmy równo. Wreszcie King dostał się do Sarumana i gdy już miał zamiar zadać ostateczny cios przegrał walkę...
Po tej turze uzgodniliśmy koniec ,a że nikt nie zabił wymaganych 75% armii przeciwnika mieliśmy remis.

Draw

Ale byłem zdziwiony gdy dowiedziałem się ,że uplasowałem się na 3 miejscu Very Happy

.
Teraz gdy tak sobie myślę mogłem zamiast tego VWT wziąć czarny Spray GW...

Ogólnie to turniej bardzo fajny ,miła atmosfera ,nowi znajomi i poznanie się na Smoku i Balrogu Wink

.

Quik · Wysłany: Nie 13:38, 15 Mar 2009 Temat postu:

Gratuluje wam i liczę na wasza dalszą karierę Very Happy

widać że bitwy nie były łatwe Wink

Sauron · Wysłany: Nie 14:02, 15 Mar 2009 Temat postu:

Mi się nie chce opisywać.. Very Happy

PS Gimnazjum nr. 12 Zdobyte Razz

Fingon · Wysłany: Nie 14:07, 15 Mar 2009 Temat postu:

Świetnie!!

Sauron · Wysłany: Nie 14:10, 15 Mar 2009 Temat postu:

Szuler wymiatał... Z jedynką 4bramy i później kaszok. Wynik 5:2 W drugim meczu dostałem piłe od Imrihila i główką strzeliłem Razz

A ogólnie hat-tricka ubiłem,a później każdy sobie postrzelał... Wynik (CHYBA) 8:1 lub 8:2 (nie pamiętam)

Imrihil · Wysłany: Nie 14:24, 15 Mar 2009 Temat postu:

8:2. A Fingonie jest szansa, że pojawimy się na Pyrkonie, bo nad drugim zespołem mamy 6 pkt przewagi Wink

Gil Galad · Wysłany: Nie 14:30, 15 Mar 2009 Temat postu:

to ładnie
gratuluję

Fingon · Wysłany: Nie 17:19, 15 Mar 2009 Temat postu:

Rewax · Wysłany: Nie 18:39, 15 Mar 2009 Temat postu:

kto to ten młody Question

Imrihil · Wysłany: Nie 19:37, 15 Mar 2009 Temat postu:

Nie pamiętam jak się nazywał... Nie znam osobiście, ale był strasznie buntowniczy i aż strach z takim grać xD

Fingon · Wysłany: Nie 20:23, 15 Mar 2009 Temat postu:

Imrihil · Wysłany: Nie 20:35, 15 Mar 2009 Temat postu:

Z początku jak podchodziłem do bitwy, to mówię, że zagramy pogadam sobie z nim od kiedy gra w LotRa poudzielam mu fajnych rad, ale niestety od razu musiało być niemiło... Rozstawił się trollem 10" od krawędzi (a Troll ma ruch 6"...), później ciągle się nim ruszał też 10" i wnerwiało go, że mu nie pozwalałem...

Rewax · Wysłany: Pon 13:52, 16 Mar 2009 Temat postu:

ile ten młody miał lat Question

Gil Galad · Wysłany: Pon 15:26, 16 Mar 2009 Temat postu:

12 TO JEST NAPISANE TROCHE WYŻEJ

Rewax · Wysłany: Pon 19:02, 23 Mar 2009 Temat postu:

Imrihil... wstyd

no cóż, cuda się zdarzają.

Imrihil · Wysłany: Pon 19:20, 23 Mar 2009 Temat postu:

Kłopot z tym, że jestem zbyt miły i pierwszy raz grałem ze smokiem Wink

Fingon · Wysłany: Pon 19:40, 23 Mar 2009 Temat postu:

A ja niby nie?! Very Happy

Gil Galad · Wysłany: Pon 19:47, 23 Mar 2009 Temat postu:

A ja niby nie?!
To do tego że jestes miły czy do tego ze pierwszy raz grałeś ze smokiem?

Fingon · Wysłany: Pon 20:21, 23 Mar 2009 Temat postu:

To i to. Tyle ,że ja go pokonałem Majorem Cool

Imrihil · Wysłany: Pon 20:34, 23 Mar 2009 Temat postu:

A ja bym też z nim wygrał tylko, że Minorem gdybym nie zapomniał, że Smokowi się Wolę odejmuje za zionięcie Exclamation

Fingon · Wysłany: Pon 21:12, 23 Mar 2009 Temat postu:

Twój błąd

Imrihil · Wysłany: Pon 21:57, 23 Mar 2009 Temat postu:

A mój przeciwnik siedział cicho Rolling Eyes

dinin · Wysłany: Pon 23:08, 23 Mar 2009 Temat postu:

tak samo jak ja z moim Denehtorkiem(w bitwie z Quickiem) cichutko siedziałem i zapominałem o jego niepewnym temperamencie Very Happy

Quik · Wysłany: Wto 11:25, 24 Mar 2009 Temat postu:

jak już to quikiem ale tak siedziałeś z nim cicho,ale rozwaliłeś mi wszystko niepewny